Założyciele biznesu nie potrzebują żadnego formalnego gorsetu. Ich proces decyzyjny zależy nie od procedur ale od nich samych jako właścicieli. Inaczej rzecz się ma, gdy pojawiają się INNI CZŁONKOWIE RODZINY uprawnieni lub tylko aspirujący do współdecydowania. Kto ma władzę i jak ją wykonuje? Czy ład korporacyjny (ustrój biznesu) załatwia sprawę? Czy i jak ład korporacyjny transmituje cele rodziny na biznes? Niestety, ład korporacyjny nie zawsze nadaje się do regulacji spraw rodziny biznesowej. Jego podstawową wadą jest JAWNOŚĆ!
Ład Rodzinny koncentruje się na sprawach, które powinny przekładać się na decyzje biznesowe i ład korporacyjny, jednak nie powinny być ujawniane, tak jak np. zapisy umowy spółki bądź regulaminy spółek handlowych. Konstytucja Rodzinna dotyka najbardziej istotnych spraw – np.:
• zasady sukcesji,
• polityka dywidendowa,
• zasady gospodarowania funduszami rodziny,
• zasady zatrudniania i wynagradzania członków rodziny,
• jej celów strategicznych.
Paradoksalnie, konstrukcja modelowej Konstytucji Rodzinnej jest dość znana. Szczegółowo opisana jest np. w mojej książce. Nie ma w niej nic tajemniczego. Rzecz w tym, że konkretne zapisy nie powinny być kopiowane. Powinny one odpowiadać konkretnej sytuacji konkretnej rodziny. A sztuką jest nie mechaniczne kopiowanie konstrukcji Konstytucji Rodzinnej ale wypełnianie jej treścią a następnie systematyczne stosowanie jej w praktyce. W tym zakresie rodzina powinna mieć wsparcie swojego doradcy.
Nim rodzina zacznie myśleć o swojej Konstytucji wpierw powinna postawić sobie kilka zasadniczych pytań:
• Jakie wartości mają być promowane i chronione przez Rodzinę a jakie redukowane lub eliminowane?
• Jakie korzyści przysługują członkom Rodziny:
• Aktywnym w biznesie rodzinnym
• Pasywnym w biznesie rodzinnym
• Czy beneficjentem jest członek Rodziny czy rodzina nuklearna?
• Przed czym trzeba chronić biznes ze strony Rodziny?
Odpowiedzi na te pytania i zasad postępowania gdy staną na porządku dziennym nie da się zapisać wprost w umowach spółek, testamentach czy umowach wspólników. Jednak gdy rodzina w oparciu o swoją konstytucję ma narzędzia do współdecydowania z zachowaniem wartości, które są dla niej ważne, to zwiększa się prawdopodobieństwo, że kolejne pokolenia będą omijać rafy konfliktów mogących rozbić rodzinę i jej biznes.
Warto tworzyć te zasady i w oparciu o nie budować struktury rodzinny na złe czasy. Bo nie sam majątek jest ważny ale skuteczne współdziałanie członków rodziny. To właśnie współdziałanie a nie jedynie zapisy prawne jest gwarantem przekazywania dziedzictwa między pokoleniami. Konstytucja Rodzinna może w tym pomóc, a jeszcze bardziej opieranie o nią konkretnych dokumentów „przekładających” zasady Ładu Rodzinnego na regulacje ujawniane w ładzie korporacyjnym i umowach realizowanych w kontakcie z otoczeniem.